Dnia 9 lutego 2014 r. wybraliśmy się czteroosobową ekipą (tj. Marek Glapiński, Mariusz Kornacki, Bogdan Pawłowski i ja – Krzysztof Galant) na Targi Turystyczne do Hali Stulecia we Wrocławiu, gdzie prezentowali się wystawcy zarówno z kraju, jak i z zagranicy.
Można tam było uzyskać ciekawe informacje o atrakcjach turystycznych danego regionu, jak i pobrać różnego rodzaju przewodniki, mapy, broszury, aż po kalendarze i widokówki. Byliśmy nastawieni na turystykę rowerową i tego tematu trzymaliśmy się najbardziej. W przeciwnym przypadku moglibyśmy nie udźwignąć całego materiału, który był oferowany. Wybór materiałów reklamowych jest naprawdę bardzo szeroki i z roku na rok coraz lepiej wydawany. Nic dziwnego – każde miasto, miejscowość, chciałoby jeszcze bardziej zaistnieć w świecie popularności odwiedzin turystów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się wydawane mapy "żeglarskie" województwa zachodniopomorskiego, gdyż były zalaminowane. Jak to powiedział nam przedstawiciel – "muszą być odporne na wodę". Doskonale się z tym zgadzamy – my, cykloturyści, musimy mieć takie same i najlepiej, gdyby wszystkie były tak produkowane 

W poniedziałkowy wieczór, 27 stycznia 2014 r., w Sali Kominkowej Regionalnej Pracowni Krajoznawczej Kaliskiego Oddziału PTTK im. St. Graevego odbyła się uroczystość podsumowująca dorobek krajoznawczo-turystyczny roku 2013. Uczestniczyli przedstawiciele ZG PTTK i jednostek samorządu lokalnego. Zaproszeni do udziału w niej, pośród szerokiego grona osób, zostali także - podobnie jak w latach ubiegłych - rowerzyści z KTK „Cyklista”.

W części informacyjnej wiceprezes KO/PTTK, Kol. Danuta Urbaniak, zapoznała zebranych ze sprawozdaniem z działalności poszczególnych 14 kół i klubów oraz komisji statutowych zrzeszonych w Towarzystwie. Prym wiodło Koło Przewodników, którego znane i cenione od lat „Kaliszobrania” gromadziły na spacerach pokaźne grono sympatyków historii i teraźniejszości grodu nad Prosną. Niewiele gorszym bilansem w ilości imprez i uczestników pochwalić się mogły Komisja Turystyki Pieszej i Młodzieżowa. Najbliższa nam - turystyka rowerowa, reprezentowana przez Klub Turystyki Kolarskiej „Cyklista” i Komisję Turystyki Kolarskiej, zanotowała w minionym roku rekordową ilość imprez, głównie z uwagi na rok jubileuszu 10-lecia KTK „Cyklista”.
We wszystkich odnotowanych imprezach turystyczno-krajoznawczych w 2013 r. udział wzięło ponad 10 tys. uczestników.

W dalszej części spotkania prezes KO/PTTK, Kol. Mateusz Przyjazny zwrócił się do zgromadzonych z gratulacjami i słowami podziękowań za wkład pracy społecznej włożony w rozwój turystyki kwalifikowanej. Kilku działaczom z wieloletnim stażem wręczono odznakę „25 lat w PTTK” a Kol. Zbigniewowi Polowi odznakę „50 lat w PTTK”. Miłym akcentem była informacja o przyznaniu przez Kapitułę Odznaczeń "Orderu Uśmiechu" zacnemu i niestrudzonemu kaliskiemu przewodnikowi, Kol. Stefanowi Szymczakowi. Natomiast wszyscy zaproszeni wyróżnieni zostali dyplomami uznania wraz z wydawnictwem albumowym „Atlas Polski”. W gronie tym znalazło się dziewięciu „Cyklistów”: Adamin Edward, Adamin Grażyna, Galant Krzysztof, Glapiński Marek, Karpisiewicz Jarosław, Monczyński Bogusław, Spychalski Bartosz, Stelmarczyk Krzysztof, Wencfel Piotr.
Piotr Wencfel

Kolejna gala magazynu rowerowego Rowertour już za nami. W tym roku pojechaliśmy do Poznania trzyosobową ekipą (Jarosław Karpisiewicz, Adam Błaszczyk no i ja – Krzysztof Galant). O godzinie 14:00 komisja Rowertour rozpoczęła rozdanie nagród wyróżnionym podróżnikom. Nagrody wyprawowe zostały podzielone na trzy kategorie: Polska, Europa i świat. O godzinie 14:30 zaczęły się opowiadania podróżnicze, których historii można słuchać godzinami. Tak czy inaczej, najlepiej jest samemu podziwiać świat z siodełkowego punktu widzenia, a wszystkie cenne wskazówki wykorzystać podczas własnych podróży

Na gali wysłuchaliśmy opowieści:
- Agi Waligóry z wyprawy “Rowerem na krańce świata”, czyli do Ameryki Południowej,
- Bruno Kopera “Bałkańskie retroprzygody”, czyli demoludy okiem francuskiego “kapitalisty”,
- Małgorzaty Duszyńskiej, Agaty Roszczki i Anny Rudy, które odbyły wyprawę pt. “Kobiety na rowery przez Azję”.

Z Poznania nie wyjechaliśmy z pustymi rękami – oprócz głów pełnych pomysłów i inspiracji, Jarek jest bogatszy o książkę podróżniczą, którą wygrał w losowaniu.
Krzysztof Galant

W sobotę, 18 stycznia, o godzinie 10.00, sześciu cyklistów wyruszyło po raz trzeci na poszukiwanie wypatrywanej od dawna zimy, trasą zaproponowaną przez Andrzeja Bukwę. Niestety, albo to Andrzej popełnił błąd przy planowaniu albo zima gdzieś się ukryła bo jej znamion nie odnaleźliśmy w: Biskupicach, Droszewie, Kotowiecku, Kościelnej Wsi, Kucharach, Zagorzynie, Kokaninie, Skarszewku i Kaliszu.
Może przy kolejnym poszukiwaniu trzeba by zmienić rejon lub długość trasy, bo dzisiejsza (według ENDOMONDO) 47,8 kilometrowa, którą przejechaliśmy w czasie 3 godz. 26 min. z średnią prędkością 13,86 km/godz, niestety nie spełniła mimo zapewnień Andrzeja naszych oczekiwań. Tak więc temat zimy nadal otwarty
Krzysztof "Radiowiec"