Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem - Marco Pantani
KTK "Cyklista" w Kaliszu już po raz kolejny włączył się raz finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem jednak na dwóch... nogach! Kaliski Bieg Wielkoorkiestrowy organizowany był we współpracy kaliskich "Cyklistów" z Klubem Biegowym "Kosynier" z Wrześni, który już od 6 lat organizuje w swoim mieście "24h Sztafetę Po Światełko Do Nieba". W kaliskim biegu udział wzięło ponad 40 osób, które wspólnie przebiegły łącznie ponad 310 km. Bieg miał bardzo luźny charakter – nie liczył się czas ani prędkość, a przebiegnięty dystans wynikał jedynie z chęci danego uczestnika. A te były bardzo różne i spowodowały, że różnica w liczbie kilometrów była bardzo wysoka – uczestnicy przebiegli od 2 do ponad 25 km! Wszystkich łączyła jednak wspólna idea – wsparcia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Biorąc pod wagę fakt, że pomysł na bieg był bardzo spontaniczny, a rozmowy na jego temat rozpoczęły się zaledwie 6 dni wcześniej, taka liczba uczestników bardzo pozytywnie zaskoczyła organizatorów. Wszyscy zainteresowani mieli możliwość zakupu pamiątkowych medali oraz wielkoorkiestrowych kubków, a każdemu, kto w wyznaczonym terminie dokonał rejestracji, przydzielono pamiątkowy numer startowy.
W organizację rajdu włączył się również Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, który udostępnił biegaczom pomieszczenie, gdzie każdy chętny mógł się przebrać i ogrzać. Zważywszy na panującą na zewnątrz aurę, możliwość ta była bardzo przydatna.