W dniu 3 września na terenie gmin Sośnie i Międzybórz odbył się III Rodzinny Rajd Hajstra. W tegorocznej imprezie udział wzięło 213 osób. Jak co roku obecni byli również rowerzyści z KTK "Cyklista" w Kaliszu, którzy wystartowali na dwóch trasach – na dystansie 28 i 14 km. Start poszczególnych grup odbył się ze Stanicy Harcerskiej "Biały Daniel" w Mojej Woli, a trasy wiodły przez przepiękne tereny Doliny Baryczy. Pogodę mieliśmy wręcz upalną. Na półmetkach tras ulokowane były stoiska z posiłkami regeneracyjnymi (arbuzy, drożdżówki, banany i zimne napoje), po dotarciu na metę rajdu każdy z uczestników otrzymał zaś pamiątkowy medal i losowane były upominki (kawa, zegarki, akcesoria rowerowe, tablet, rower i wiele innych). Po wręczeniu upominków przyszedł czas na relaks. Na stoły podano: grochówkę z kiełbasą, pieczonego karpia, olbrzymie ilości ciasta, zimne napoje, kawę i herbatę.

Serdeczne podziękowania dla Kolegi Piotrka Myszkowskiego za (jak zwykle) precyzyjnie zorganizowany rajd, ciepłe przyjęcie naszej grupy Cyklistów w Stanicy "Biały Daniel" oraz dla Pawła Figla z Radia Centrum za sympatyczne "nagłośnienie" obecności naszej grupy na imprezie. Cieszy mnie bardzo, że z roku na rok coraz większa grupa rowerzystów z Kalisza jest obecna na Dniach Karpia. Zapraszam za rok!

Jacek Szczepański

Zdjęcia: Karol Abel  , Włodzimierz Majorczyk

W dniu 20 sierpnia udaliśmy się na jednodniową wycieczkę do miejscowości Niedźwiedź, gdzie w gospodarstwie agroturystycznym "Cichosza" znajduje się przesympatyczne mini zoo. Teren liczby ponad 7ha, posiada własną stadninę koni, bogatą i różnorodną roślinność i ponad 70 gatunków zwierząt: strusie, osły, lamy, owce, skunksy i wiele innych. Jest także bardzo rozkapryszony, rozbrykany i jakby głupkowaty lis polarny, który szczególnie się do nas przyczepił. Było bardzo ciekawie, sympatycznie i wesoło. Pozdrawiamy pp. Cichoszów i Okoty

Jacek Szczepański

Zdjęcia: Zdzisław Kuchnia

23 lipca, w sobotę, korzystając z tego, że w kalendarzu klubowym nie było żadnej "imprezy", skrzyknęliśmy się w sześć rowerów i wyskoczyliśmy nad zalew Jeziorsko (oczywiście z postojami dla uzupełnienia energetycznych braków). Zatrzymaliśmy się ciut dłużej w miejscowości Warta dla skonsumowania suchego prowiantu i rzucenia okiem na pulsujące życiem miejscowe targowisko. Kolejny przystanek, właściwie tylko dla upamiętnienia trasy fotką, był przy początku zalewu. Pojechaliśmy dalej i zatrzymaliśmy się przy małym porcie jachtowym podziwiać sprzęt pływający. Na koniec dojechaliśmy do tamy, przy której znajduje się lokalna elektrownia wodna. Ponieważ zaatakowały nas masowo maleńkie muszki, które upodobały sobie kolor naszych klubowych koszulek, zbyt długo nie zagrzaliśmy tam miejsca i troszkę odpoczęliśmy dopiero w drodze powrotnej przy przydrożnej knajpce. Po tym, już w lepszych humorach, dojechaliśmy do Koźminka, w którym odwiedziliśmy naszego kontuzjowanego kolegę, Bogdana, w jego „hacjendzie”. Posiliwszy się serwowaną przez rodzinę Bogdana kawką, herbatką i kawałkiem pysznego ciasta, wróciliśmy do domów. Długość całej trasy wyniosła niespełna 130 km.

Zdzisław Kuchnia

Zdjęcia: Zdzisław Kuchnia

W niedzielę, 17 lipca 2016 r., odbył się III Rodzinny Rajd Rowerowy "Szlakiem Marii Dąbrowskiej". Tym razem udział w nim wzięło ponad 110 uczestników, w tym 21 osób z KTK "Cyklista" w Kaliszu. Oficjalnego rozpoczęcia rajdu dokonał Z-ca Burmistrza Stawiszyna p. Grzegorz Kaczmarek. Główną atrakcją imprezy było zwiedzanie Muzeum Marii Dąbrowskiej oraz Skansenu Etnograficznego w Russowie.

Po zakończeniu rajdu na rowerzystów czekał przepyszny poczęstunek. Wszyscy otrzymali też okolicznościowe dyplomy.

Jacek Szczepański

Zdjęcia: Zdzisław Kuchnia

Zdjęcia: Urząd Gminy i Miasta Stawiszyn

W dniu 17 września, na drugą edycję rajdu rolkowo-rowerowego organizowanego przez Urząd Miasta Kalisza i Komendę Miejską Policji w Kaliszu, przybyło ok. 200 amatorów aktywnego spędzania wolnego czasu, w tym oczywiście kilka osób z naszego Klubu.

Po godz. 19.30 wszyscy uczestnicy wyposażeni w kamizelki odblaskowe ufundowane przez organizatorów wyruszyli z parkingu Aquaparku w 10-kilometrową trasę wiodącą ulicami Kalisza. W asyście patroli policji, karetki pogotowia oraz osób z grupy "Rolki Kalisz" cały peleton dotarł bezpiecznie na teren strzelnicy Kaliskiego Bractwa Strzelców Kurkowych. Ognisko z kiełbaskami oraz gorąca grochówka zwieńczyła przejazd, który pokazał, że w Kaliszu można jeździć nawet późnym wieczorem.

Jarosław Karpisiewicz

Zdjęcia: Jarosław Karpisiewicz