- kiedy tak poczujesz się na rowerze, będziesz dobrym kolarzem - John Tomac
W sobotni poranek, 2 maja, troje klubowiczów "Cyklisty" wyruszyło na trasę rajdu wspólnie z dziećmi ze świetlicy parafialnej Anielska Ostoja, ich opiekunami oraz z ministrantami z katedry. Kilka dni przed wyjazdem nasz niezawodny serwisant Jacek Ptak dokonał przeglądu i niezbędnych napraw rowerów uczestników majówki. Celem naszej wyprawy były Chełmce. Wyprawę rozpoczęliśmy przed katedrą, skąd, jadąc przez park, dotarliśmy ścieżką rowerową nad zalew Szałe. Stamtąd, po krótkim odpoczynku, udaliśmy się w dalszą drogę. W Chełmcach, z racji Święta Matki Bożej Królowej Polski, uczestniczyliśmy we mszy św. Kolejnym punktem naszej trasy był krzyż w lesie pod Saczynem, upamiętniający błogosławionego Franciszka Stryjasa, świeckiego katechetę, który w czasie II Wojny Światowej uczył dzieci religii i przygotowywał je do przyjęcia I komunii. Aresztowany i osadzony w więzieniu gestapo w Kaliszu zmarł w wyniku obrażeń po dziesięciu dniach tortur. Byliśmy w miejscu, gdzie błogosławiony z narażeniem życia spotykał się z dziećmi na tajnych lekcjach religii. Jego relikwie znajdują się na bocznym ołtarzu w kaliskiej katedrze.
W programie nie zabrakło czasu na zabawę na leśnej polanie i pieczenie kiełbasek. Wracaliśmy do Kalisza w dobrym nastroju, dopisała pogoda i przebyliśmy trasę bezpiecznie bez awarii. Dzieci cieszyły się z tej wyprawy i marzą o kolejnych.
Korzystając z okazji, zwracam się z apelem do tych, którzy zaglądają na naszą stronę – są wśród nas dzieci, które nie mają roweru, a marzą o tym, aby jeździć. Może ktoś z Was ma rower "z którego wyrósł". Tak niewiele trzeba aby sprawić radość naszym najmłodszym…
Marek Glapiński