Rower: udzielasz się towarzysko, wypoczywasz i nabierasz tężyzny fizycznej - i wszystko to jednocześnie

"Rowerem przez Parki Krajobrazowe Wielkopolski"

"Rowerem przez Parki Krajobrazowe Wielkopolski"Czterech członków Klubu Turystyki Kolarskiej „Cyklista” – Tosia, Boguś, Mariusz i Bartek – wzięło udział w odbywającym się w dniach 13-16 czerwca w Sierakowie Ogólnopolskim Zlocie z cyklu "Rowerem przez Parki Krajobrazowe Wielkopolski".
Swoją podróż rozpoczęliśmy rano, 13 czerwca, od dojazdu pociągiem do Poznania. Zbiegiem okoliczności ten etap wycieczki spędziliśmy w towarzystwie Krzyśka Galanta, który razem ze swoją dziewczyną ruszał tego dnia na podbój Szlaku Piastowskiego. Poznań był miejscem, gdzie się rozdzieliliśmy – Boguś z Tosią kontynuowali podróż innym pociągiem do Wronek, a Bartek z Mariuszem na swoich dwukołowcach ruszyli Szlakiem Stu Jezior do odległego o 95 km Sierakowa.
Dojazd rowerem pozwolił na rozpoczęcie bliskiego kontaktu z przyrodą już dzień szybciej niż to było planowane. Mijane po drodze miejsca, piękne krajobrazy, dzikie śródleśne bagna i łany zbóż, dodatkowo wzbogacone rosnącymi przy drodze czereśniami, na długo pozostaną w pamięci.
W piątek o godz. 8.45, wyposażeni wcześniej w koszulki, kamizelki odblaskowe, prowiant i materiały informacyjne, wyruszyliśmy w całej grupie 145 rowerzystów w pierwszą oficjalną trasę. Rozpoczęła się ona uroczystym wjazdem w asyście motocyklistów na rynek w Sierakowie, gdzie dokonano odsłonięcia tablicy promocyjno-informacyjnej Noteckiego Szlaku Turystycznego. Po drugim śniadaniu wszyscy rowerzyści wjechali do Puszczy Noteckiej, przez którą przebiega ten niedawno wytyczony szlak rowerowy. Dzień minął tym samym pod znakiem wszechobecnego piasku, który pokrywał niemal całą trasę i który znacząco przyczynił się do kilku, na szczęście niegroźnych, upadków. Po wyjeździe z puszczy zwiedziliśmy leżącą na jej skraju urokliwą miejscowość Międzychód, a następnie, przeprawiwszy się promem przez Wartę, mogliśmy zobaczyć „Józefa” – dąb w Marianowie o obwodzie pnia 780 cm, najstarsze drzewo w Sierakowskim Parku Krajobrazowym i Puszczy Noteckiej.
Wieczorem uczestnicy zlotu spotkali się przy wielkim ognisku, gdzie oprócz upieczenia kiełbaski wszyscy mogli wziąć udział w zorganizowanych zabawach. Szczególną popularnością cieszyły się strzały z wiatrówki, przez co ostatni strzelcy, już w niemal zupełnych ciemnościach, mieli poważne problemy z dostrzeżeniem nie tylko tarczy, ale nawet muszki i szczerbinki face-smile
Drugi dzień, już znacznie mniej piaszczysty, rozpoczęliśmy od zwiedzania zamku – Muzeum rodzinnego Opalińskich w Sierakowie – oraz odwiedzenia najstarszego na ziemiach polskich stada ogierów. Był to zaledwie początek licznych atrakcji tego dnia. Na swojej trasie zwiedziliśmy bowiem jeszcze wiele obiektów i przejechaliśmy przez dwie mety face-smile Przy okazji zlotu, oprócz rajdu przez Sierakowski Park Krajobrazowy, byliśmy bowiem równocześnie uczestnikami Rajdu Turystycznego Puszczy Noteckiej, organizowanego przez Lokalną Grupę Działania Puszcza Notecka. Pierwsza meta umiejscowiona była w Chrzypsku Wielkim, gdzie czekał na nas m.in. występ taneczny, obiad, medale i możliwość wypoczęcia w pięknych okolicznościach przyrody. Jakaż to była przyjemność zajadać obiad w ukrytej wśród trzcin ławeczce z pięknym widokiem na jezioro i pod zupełnie bezchmurnym niebem...
Druga meta to oczywiście ośrodek, w którym nocowaliśmy i gdzie oficjalnie, po kolejnym ognisku i rozdaniu nagród, zakończono cały zlot.
Ostatni dzień wyjazdu to już oczywiście powrót. Jednak prawdziwy turysta-krajoznawca nie odpuszcza terenom, przez które przejeżdża, tak łatwo. Korzystając z okazji przebywania w pobliżu, postanowiliśmy przedłużyć drogę powrotną, udając się jeszcze do Kwilcza, Rozbitka i Orzeszkowa, gdzie mogliśmy zobaczyć tamtejsze pałace oraz zabytkowe kościoły i cmentarz zasłużonych rodów. Również miasto, z którego wracaliśmy już pociągiem, czyli Wronki, dokładnie objechaliśmy, w szczególności ze względu na dużą liczbę miejsc związanych w tym mieście z Powstaniem Wielkopolskim i utworzonej z tego powodu ścieżki dydaktycznej "Śladami Powstania Wielkopolskiego po Ziemi Wronieckiej".
W tym miejscu podziękowania dla Klubu Turystyki Rowerowej "Sigma" z Poznania, za organizację rajdu, jak również dla Biura Promocji Miasta Kalisza, za wyposażenie kaliskich rowerzystów w koszulki i materiały informacyjne na temat Kalisza, które mogliśmy następnie przekazać cyklistom z innych stron Polski.

UWAGA! Ten serwis używa cookies.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem