
W godzinach wieczornych w niedzielę, trzech członków KTK „CYKLISTA” Kalisz – Bartosz Spychalski, Mariusz Kornacki i Bogusław Monczyński, po przejechaniu łącznie ponad 260 km, w tym 120 km w tym ostatnim dniu, powróciło z 28. Bursztynowego Ogólnopolskiego Rajdu Kolarskiego po Wielkopolsce Wschodniej.
Wyruszyliśmy w piątek, 31 sierpnia, w kierunku Dębów Szlacheckich (86 km), gdzie na sali gimnastycznej tamtejszego Zespołu Szkół znajdowała się baza noclegowa Rajdu. Po drodze zwiedziliśmy Turek i Kościelec. Do bazy dojechaliśmy po 18.
O godzinie 19.00 nastąpiło oficjalne otwarcie Rajdu urozmaicone występami artystycznymi regionalnych zespołów. Po części artystycznej koleżanka Wanda, reprezentująca organizatorów, zaprosiła na poczęstunek – ciasto, kawę, herbatę i napoje chłodzące.
Jeden z uczestników rajdu częstował również winkiem własnego wyrobu.
Następnego dnia zbiórka odbyła się o godzinie 9.00. Po zbiorowym zdjęciu wyjechaliśmy na trasę. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Koła, gdzie na cmentarzu żołnierzy poległych podczas II Wojny Światowej, w asyście władz miasta i kombatantów, złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze. Następnie udaliśmy się na rynek pod ratusz. Tu zostawiliśmy rowery i udaliśmy się na zwiedzanie miasta: muzeum regionalnego, zabudowy starego rynku, Kościoła Farnego i Klasztoru Zakonu Franciszkanów Obserwantów. Następnie udaliśmy się w kierunku Kościelca, po drodze zatrzymując się przy ruinach zamków i meczetu.
W Kościelcu zwiedziliśmy Kościół parafialny, podziwialiśmy z zewnątrz Pałac Kreutzów i pomnik św. Jana Nepomucena. Tutaj też organizatorzy zorganizowali dla uczestników obiad oraz prelekcję na temat tamtejszego muzeum Poczty Polskiej, niestety nieczynnego w dniu naszych odwiedzin. Po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy w kierunku wsi Walki gdzie czekał na nas „Prom Zdzisław”, aby przeprawić nas na drugą stronę Warty. Dalej, we wsi Witowo, w Izbie Regionalnej czekała nas następna niespodzianka - regionalny poczęstunek (gotowane ziemniaki z kwaśnym mlekiem, chleb ze smalcem, kiszone ogórki, ciasto drożdżowe, a do popicia kawa zbożowa, mleko prosto od krowy i kwaśnica z kiszonych ogórków ) – pychota!!!! O zbiorach i historii Izby Regionalnej opowiedziała nam pani sołtys wsi Witowo.
Po przejechaniu 55 km dotarliśmy do bazy. Ale to nie był koniec atrakcji tego dnia. Organizatorzy zorganizowali wiele konkursów, a o godzinie 20.00 zapłonęło ogniska, do którego każdy otrzymał porcję kiełbasy. Do tańca przygrywała muzyczka. Wszystkim dopisywały humory.
Kolejny dzień rozpoczął się mszą w kościele obok szkoły, odprawioną w intencji szczęśliwego powrotu do domu. O godzinie 9.30 odbył się ostatni punkt programu – podsumowanie rajdu, podczas którego rozdano nagrody i certyfikaty uczestnictwa. W drodze do Kalisza, dla urozmaicenia dnia, odwiedziliśmy Licheń, Gosławice i Konin.
Organizatorami Rajdu byli: PTTK oddział Konin – Sekcja Turystyki Rowerowej Klub Turystyczny PTTK Konin oraz Tureckie Towarzystwo Turystyczne. Z rajdu wróciliśmy bardzo zadowoleni, a to co przeżyliśmy i zobaczyliśmy, będziemy wspominać jeszcze bardzo długo. Kto nie był z nami, niech żałuje :)
Opracował Bogusław Monczyński