
Spotkanie rowerzystów chętnych do wzięcia udziału w corocznym Rajdzie Niepodległości, wyznaczone zostało na godz.9.00 dnia 11.11.2019r. przy Pomniku Pamięci Ofiar 1914 roku, znajdującego się przy ul. Podmiejskiej w Kaliszu. Na miejsce zbiórki stawiło się 81 cyklistów z Kalisza i okolic. Każdy z nich na swój sposób przygotował siebie i swój pojazd do uczczenia pamięci poległych za ojczyznę. Rajd zorganizowaliśmy po to, żeby propagować patriotyzm wśród mieszkańców Kalisza i nie tylko, ale też połączyć obchody naszego narodowego święta z aktywnością fizyczną. Poza tym chcemy aby biorący udział w rajdzie, poznali miejsca pamięci narodowej położone nie wyłącznie na terenie miasta Kalisza, ale też poza nim. Na miejscu zbiórki dokonana została rejestracja chętnych do wspólnej jazdy, a następnie komandor rajdu Krzysztof Wydra, powitał przybyłych, dokładnie zapoznał z trasą rajdu, celem rajdu oraz warunkami bezpieczeństwa, których należy przestrzegać w trakcie przejazdu. Komandor zwrócił uwagę na sprawność sprzętu (rowerów), a także na zachowanie się rowerzystów w trakcie uroczystego oddawania honorów poległym i zamordowanym za naszą wolną ojczyznę. Tu na miejscu zbiórki, przy pierwszym pomniku ofiar, komandor wraz z wyznaczonym osobami zapalił symboliczne światło i oddał honory. Następnie podzielił zebranych na grupy, wyznaczył prowadzących oraz zamykających poszczególne grupy i wydał sygnał do rozpoczęcia rajdu. Stąd wszyscy ruszyli ścieżką rowerową w stronę osiedla Majków, gdzie znajduje się Cmentarz Żołnierski założony w II połowie XIX w. Po dotarciu do cmentarza, udaliśmy się przed pomnik Pro Patria, gdzie wszystkich walczących w I wojnie światowej pojednała śmierć i wieczny spoczynek. Zgodnie z regulaminem rajdu zapalone zostało światło i oddano honory poległym. Z Majkowa cykliści wyznaczonym wcześniej grupami wyruszyli do kolejnego, ważnego miejsca pamięci narodowej, znajdującego się w lesie obok zalewu Murowaniec, a są to mogiły powstańców styczniowych. Miejsce to oddalone jest dość znacznie od miasta Kalisza i dlatego po przejechaniu miejscowości Skarszew i dojechaniu do wsi Dębe zarządzony został krótki postój na odpoczynek, posiłek i uzupełnienie płynów. Po przerwie skierowaliśmy się w kierunku wsi Dębe Kolonia, Józefina i Murowaniec. Po przejechaniu przez tamę zalewu w Murowańcu, wjechaliśmy do lasu i po pokonaniu około 300m ukazały się nam mogiły powstańców z 1863r. Tu na miejscu zwyczajowo uczciliśmy pamięć poległych, zapaliliśmy im światło i po oddaniu honorów ruszyliśmy leśną drogą w kierunku Koźminka. W Koźminku na rynku znajduje się pomnik „Pamięci mieszkańców Gminy Koźminek ofiar I i II wojny światowej oraz powojennych represji”, tu oddaliśmy honory i zapaliliśmy światło. Wzięliśmy też udział w uroczystych obchodach 101 Rocznicy Odzyskanie Niepodległości. Spotkaliśmy się z panią wójt Iwoną Michniewicz oraz jej zastępcą Karolem Matczakiem. Następnie udaliśmy się do koźmineckiej kaplicy ewalngelicko-augsburskiej obejrzeć wystawę historyczną przygotowaną przez Karola Matczaka. Zainteresowanie wystawą było bardzo duże, bo nie zawsze można obejrzeć eksponaty z czasów pierwszej wojny światowej, a wśród nich m.in. broń, mundury i artykuły medyczne. Złożyliśmy podziękowania pomysłodawcy i twórcy wystawy Karolowi Matczakowi i ruszyliśmy w stronę Kalisza. Mijaliśmy Nowy Nakwasin, Stary Nakwasin, Słoneczną i przez Rożdżały ( tu chwilka odpoczynku) do Nędzerzewa i Kalisza. Przejechaliśmy przez osiedle Winiary, gdzie zatrzymaliśmy się w Lesie Winiarskim aby oddać honor zamordowanych przez Niemców w 1939 r obywatelom Kalisza i Ostrowa. Tu w tym miejscu od 14 grudnia 1939 roku rozpoczęły się egzekucje, był to początek masowych egzekucji w Lesie Winiarskim. Niemcy przeprowadzali egzekucje w Lesie Winiarskim raz lub dwa razy w miesiącu. Odbywały się one do końca 1944r. Stąd skierowaliśmy się w stronę Rajskowa, gdzie na Słonecznej Polanie nastąpiło oficjalne zakończenie rajdu. Na miejscu ostatniej zbiórki, komandor Krzysztof podziękował wszystkim za wspólne odwiedziny miejsc ważnych dla wolnej Polski, miejsc okupionych cierpieniem i krwią. Szczególne podziękowania zostały skierowane do „prawej ręki” komandora kolegi Bogusław Monczyński i prowadzących poszczególne grupy. Miło było nam gościć grupę Wigry Składaki Dobre Chłopaki oraz przedstawicieli zaprzyjaźnionego z naszym klubem sklepu Rowerowy Młyn, na który zawsze możemy liczyć.
Cieszymy się, że kolejny raz postaraliśmy się krótko przybliżyć historię walki o wolność Polski. Mamy nadzieję, że aktywnie spędzony na rowerze ten szczególny dzień, zachowa się bardziej w pamięci niż dzień, który np. spędzilibyśmy przed ekranem telewizora. Uważamy, że oddanie hołdu poległym za wolność ojczyzny, jest naszym obywatelskim obowiązkiem. Ważne jest abyśmy pamiętali i przekazywali tę pamięć młodszym pokoleniom. Niech historia nie ginie na naszych oczach, a szacunek dla ofiar poniesionych dla ojczyzny, będzie trwał wiecznie we wszystkich pokoleniach naszych obywateli.
Do zobaczenia za rok !!!
Tekst: Krzysztof Wydra
Zdjecia: Krzysztof Wydra