
Zamarzyło nam się Lazurowe Wybrzeże, ale chcieliśmy pojechać rowerami więc trzeba było znaleźć coś w pobliżu. Okazało się, że w okolicach Turku znajduje się Lazurowe Jezioro, postanowiliśmy to sprawdzić. W grupie kilkunastu osób, klubowiczów i niezrzeszonych wielbicieli dwóch kółek wyruszyliśmy w sobotę 20 lipca aby na własne oczy zobaczyć to miejsce. Pogoda nam dopisała, a gdy dotarliśmy na miejsce byliśmy zauroczeni tym co zastaliśmy. Naszym oczom ukazało się jezioro w różnych odcieniach lazuru. Niestety nie mogliśmy skorzystać z kąpieli i zbliżyć się zbytnio do wody ze względu na silnie zasadowy odczyn wody i grząskie brzegi. Musieliśmy zadowolić się spacerem i udokumentowaliśmy nasz pobyt na zdjęciach. W drogę powrotną udaliśmy się inną trasą i towarzyszyły nam widoki już bardziej rzeczywiste.
Tekst: Józef Goral
Zdjęcia: Marlena Goral