Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli

XIII Rajd Papieski

Już tradycyjnie członkowie naszego klubu wzięli udział w XIII Kolarskim Rajdzie Papieskim organizowanym przez pleszewski Oddział PTTK . W bieżącym roku jest to wyjątkowy dzień, bowiem 2 kwietnia 2017 roku mija 12 rocznica odejścia św. Jana Pawła II. Spotkaliśmy się przy pomniku papieża koło Bazyliki św. Józefa, zapaliliśmy znicz, ustawiliśmy się do grupowego zdjęcia. Każdy z uczestników otrzymał plakietkę rajdu z wizerunkiem świętego papieża i wyruszyliśmy. 
Trasa biegła ścieżkami rowerowym, pogoda dopisała, cały czas towarzyszyło nam słońce. Przejeżdżając przez kolejne miejscowości: Kościelną Wieś, Gołuchów, Brzezie mogliśmy podziwiać wiosenne pejzaże. Na czas dotarliśmy do Lenartowic, gdzie w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny spotkaliśmy się z pozostałymi grupami cyklistów z Pleszewa, Ostrowa Wlkp. Krotoszyna, Wrześni, Jarocina. Przed Mszą św. gospodarz miejsca ksiądz Mariusz Giwerski powitał przybyłych i przybliżył nam historię drewnianego kościoła. Ufundowany w 1758 roku przez właścicielkę Lenartowic Mariannę z Sapiehów Koźmińską kościół jest budowlą jednonawową z węższym prezbiterium. Wyposażenie to trzy ołtarze późnobarokowe, chrzcielnica z XVII wieku, ambona z II poł. XVIII wieku z wizerunkami apostołów, a po lewej stronie w prezbiterium przy wejściu do zakrystii pochodzący z XVII wieku obraz przedstawiający Koronację Matki Boskiej. U dołu obrazu wkomponowane herby oraz inicjały fundatorów. W XIX wieku do prezbiterium dobudowano murowaną zakrystię, a od frontu dostawiono niską wieżę w, której znajduje się wejście główne. W II połowie XIX wieku nieopodal świątyni ustawiono drewnianą dzwonnicę. Po wysłuchaniu historii kościoła uczestniczyliśmy we Mszy św. sprawowanej w naszej intencji. W homilii usłyszeliśmy wiele miłych słów pod adresem wszystkich uczestników. Na zakończenie  zaśpiewaliśmy ulubioną piosenkę naszego papieża Barkę. Przed wejściem do kościoła zrobiliśmy pamiątkową fotografię z księdzem i radną gminy, którzy dziękowali nam za przybycie i zaprosili na dalszą część do świetlicy wiejskiej w pobliskich Zawidowicach na poczęstunek przed drogą powrotną. Po posiłku wzięliśmy udział w loterii, kilku z naszych cyklistów otrzymało upominki. Dla urozmaicenia wracaliśmy inną drogą przez Tursko, Jedlec i Zagorzyn. Do Kalisza dotarliśmy w godzinach popołudniowych, pożegnaliśmy się na „rogatkach miasta” i każdy udał się w swoją stronę. Dla niektórych z nas było to jednocześnie rozpoczęcie sezonu rowerowego.

Relacja: Marek Glapiński

Zdjęcia: Bogusław Monczyński

UWAGA! Ten serwis używa cookies.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem