Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli

Małopolska na rowerze

Na przełomie lipca i sierpnia 2013 r. zwiedzałem na rowerze jedną z najpiękniejszych części Małopolski: Tarnów i okolice, a także Beskid Sądecki. W Tarnowie oddałem hołd powstańcom styczniowym z 1863 r., jak również pospacerowałem między ruinami zamku Tarnowskich na Wzgórzu Marcina.
Jeździłem w okolicach Barcic, Rytra, Młodowa, Piwnicznej Zdrój, Łomnicy Zdrój, Żegiestowa, Wierchomli. W trasie, w czasie rozmów z mieszkańcami, odwiedziłem kilka grobów żołnierzy - bohaterów II wojny światowej. Pojechałem na Mniszek, gdzie przekroczyłem granicę ze Słowacją, kierując się do miejscowości Stara Lubovnia.
Niezapomniane wrażenia, przepiękne, jedyne takie krajobrazy. Polecam wszystkim twardzielom i romantykom. Pojedziecie raz i zakochacie się. Będziecie wracać w tamte strony tak jak ja wracam tam rok w rok od dziesięciu lat. Pozdrawiam wszystkich.

Jacek – Jacol – Szczepański


PS Bardzo dziękuję koledze Markowi Glapińskiemu za pomoc przy realizacji planu. Dziękuję również koledze Wickowi Różańskiemu za "wrzucenie" mnie z rowerem do pociągu, a także za pomoc przy moim "wyładunku" w Ostrowie Wlkp.

UWAGA! Ten serwis używa cookies.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem