Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę
musisz się poruszać naprzód
- Albert Einstein

Małopolski Szlak Architektury Drewnianej

Dziś widzisz je na zdjęciach, ale już wkrótce je wszystkie i każdą z osobna dotkniesz i przytulisz. Rajd ten dedykuję naszej klubowej koleżance Joli Glapińskiej, która po zwycięskiej walce z chorobą powoli wraca do zdrowia. Oprócz głębokiej miłości do Boga i rodziny, posiada także wielką wiedzę na temat sztuki sakralnej w Polsce i na świecie.

Przez tydzień zwiedzałem i zachwycałem się krajobrazem Ziemi Małopolskiej i przygranicznych terenów Słowacji. Głównym moim celem było dotarcie do cerkwi na Małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej. Z uwagi na ogromny upał i wzniesienia, wielkim problemem było dla mnie dotarcie do jeszcze większej liczby obiektów cerkiewnych. Bazę wypadową jak zwykle miałem w domu wypoczynkowym wieloletnich moich znajomych, sympatyków naszego Klubu. Magdzie i Jackowi Wojakom, jako przedstawiciel Klubu, wręczyłem medal i dyplom okolicznościowy w podziękowaniu za wierne wieloletnie kibicowanie KTK "Cyklista" w Kaliszu, udzielanie innym rowerzystom pomocy na szlaku i szczerej chęci goszczenia w przyszłości większej liczby członków naszego Klubu, którzy znaleźliby się w okolicach Muszyny.
Na swoim turystycznym szlaku odwiedziłem m.in.: Krynicę Zdrój, Muszynę, Muszynkę, Tylicz, Tarnov, Kurov, Bardejov, Leluchów, Ruską Volę i Piwniczną Zdrój, gdzie ugościli mnie noclegiem oraz zorganizowali ognisko z kiełbaskami i śpiewem inni moi wieloletni znajomi.
Odwiedziłem cerkwie w miejscowościach: Milik, Andrzejówka, Zubrzyk, Wierchomla, Złockie, Berest, Powroźnik, Tylicz, Muszynka, Gerlachov, Dubne.
Zapraszam i polecam do zwiedzania okolice w których byłem.

Alleluja i do przodu!
Jacek Szczepański

PS Serdecznie dziękuję koledze Markowi Glapińskiemu za pomoc w organizacji wyprawy. Niech Ci Bozia kuzynie w dzieciach wynagrodzi.

UWAGA! Ten serwis używa cookies.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem