W niedzielę 30 marca o godzinie 9:00 mimo przestawiania czasu do przodu dziesięciu rowerzystów wybrało się na przejażdżkę do Dobrzycy. W czasie wycieczki zwiedzali przydrożne kościoły oraz wiatraki. W Krzywosądowie wiatraka dzielnie pilnowały dwa bociany, natomiast w Dobrzycy paw pięknie pozował do zdjęć. Pogoda dopisała i po przejechaniu 95 km o godzinie 17:20 rowerzyści dotarli do swych domów.
Krzysztof Stelmarczyk