Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę
musisz się poruszać naprzód
- Albert Einstein

Międzynarodowe Targi Turystyczne Wrocław 2014

Międzynarodowe Targi Turystyczne Wrocław 2014Dnia 9 lutego 2014 r. wybraliśmy się czteroosobową ekipą (tj. Marek Glapiński, Mariusz Kornacki, Bogdan Pawłowski i ja – Krzysztof Galant) na Targi Turystyczne do Hali Stulecia we Wrocławiu, gdzie prezentowali się wystawcy zarówno z kraju, jak i z zagranicy.
Można tam było uzyskać ciekawe informacje o atrakcjach turystycznych danego regionu, jak i pobrać różnego rodzaju przewodniki, mapy, broszury, aż po kalendarze i widokówki. Byliśmy nastawieni na turystykę rowerową i tego tematu trzymaliśmy się najbardziej. W przeciwnym przypadku moglibyśmy nie udźwignąć całego materiału, który był oferowany. Wybór materiałów reklamowych jest naprawdę bardzo szeroki i z roku na rok coraz lepiej wydawany. Nic dziwnego – każde miasto, miejscowość, chciałoby jeszcze bardziej zaistnieć w świecie popularności odwiedzin turystów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się wydawane mapy "żeglarskie" województwa zachodniopomorskiego, gdyż były zalaminowane. Jak to powiedział nam przedstawiciel – "muszą być odporne na wodę". Doskonale się z tym zgadzamy – my, cykloturyści, musimy mieć takie same i najlepiej, gdyby wszystkie były tak produkowane face-smile Osobiście już po powrocie do Kalisza zważyłem swój plecak wyłącznie z mapo-przewodnikami i jego waga wskazała mi = 8,5 kg... hmm czyżbym przesadził? Podwójna część z nich i tak trafi do kogoś po znajomości. Będę chyba musiał stworzyć w swoim księgozbiorze 16 szuflad na 16 województw face-smile Ale to jeszcze nie koniec zalet tego typu przedsięwzięć. Na targach można było również wysłuchać opowieści z wyjazdów w ramach tzw. "festiwalu podróżników", na których tytułowi podróżnicy, wspomagając się fotografiami, przedstawiali historie swoich wypraw, jak również skosztować przed zakupem produkty kulinarne w ramach "festiwalu kulinarnego". W targach uczestniczyło również miasto Kalisz. Targi trwały tak naprawdę trzy dni, od 7 do 9 lutego. My byliśmy na nich tylko jeden dzień.
Myślę, że podałem sporo powodów, dlaczego na takie, czy inne spotkania powinno się jeździć i zachęciłem Was do uczestnictwa w kolejnych edycjach. Bo... najlepiej jest się przekonać samemu i wybrać dokładnie z tego wszystkiego to, co najbardziej nas interesuje. Poniższe zdjęcia z targów oraz cmentarzy znajdujących się na trasie Kalisz – Wrocław. Początkowe w miejscowości Kotowskie. Natomiast mogiła z fotografii końcowych w miejscowości Sokołowice (naprzeciwko baru "Jędrzejówka").

Krzysztof Galant

UWAGA! Ten serwis używa cookies.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem